Uwaga! Przypominamy nauczycielom wychowania fizycznego o bezpłatnych przejazdach komunikacją miejską na zawody Szkolnego Związku Sportowego 2016/17
Newsletter
     BulletOśrodek Soprtu i Rekreacji BulletAktualności BulletMACHINA RUSZYŁA

 

Po wielu miesiącach oczekiwań rozpoczęły się pierwsze zmagania Osir Basket Ligi w sezonie 2013/14. Nie zabrakło sportowej walki, podczas której drużyny zaprezentowały swój pokaz sił w nadchodzących rozgrywkach.  

GALERIA ZDJĘĆ

 





Top Basket – RMC Basket  56 : 55

 

W pierwszym spotkaniu zmierzyły się jak już wspominaliśmy drużyny od lat grające w OBL czyli RMC oraz Top Basket. Od początku za sprawą Wojtka Milewskiego (który powrócił po przerwie do OBL) Top Basket objął wysokie prowadzenie. Do przerwy prowadzili 9 punktami i nic nie zapowiadało emocjonującej końcówki. Jednak im bliżej końca tym lepiej grali bardziej doświadczeni zawodnicy RMC. Zeszut i spółka zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do zaciętego finiszu. Niestety pogoń okazała się nieskuteczna gdyż zmęczeni opadli z sił i to gracze Top'u mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w Lidze.

 

Harry Catering – Lost Boys   55 : 48

 

W kolejnym meczu zmierzyli się debiutanci. Lost Boys podejmowało Harry Catering. Rozgrywkę tą zdecydowanie zdominował powracający do koszykówki Marcin Sterenga zdobywca 24 oczek. Mecz bez większej historii poza tym, że liga wzbogaciła się o kolejne drużyny.

 

 

Górnik Trans KFC Victoria – Labo-Dent   58 : 44

 

Młodzi gniewni z Górnika Wałbrzych pokazali, że nie będą chłopcami do bicia w OBL. Na pierwszy ogień zmierzyli się z doświadczonymi graczami z Labo-Dent'u co było nie lada sprawdzianem. Od początku drużyny walczyły jak równy z równym. Lekkie poddenerwowanie młodszych graczy skrzętnie wykorzystywali starsi koledzy z Labo odpowiadając na każdą kontrę rywala. Wynik „pękł” od połowy drugiej kwarty. Postawiona strefa i obrona na całym parkiecie dała spokojne prowadzenie „młokosom” i to oni święcili końcowy sukces wygrywając 14 punktami.

 

Without Coach – IBIS Hotel    44 : 68

 

Wicemistrzowie wracają pod nową nazwą IBIS Hotel. W pierwszym meczu zmierzyli się z Without Coach, którzy mają ambicje gry w Play Off. Jednak IBIS to bardzo doświadczona ekipa w składzie z czołowymi zawodnikami Ligi z m.in. Grzegorzem Guzalem. Popularny „Guzi” zagrał świetne zawody wykręcając „kosmiczne” statystyki. Grając na 80% skuteczności zainkasował 28 punktów i dodał do tego 17 zbiórek, dając wygraną w pierwszym meczu dla swojego zespołu.

 

Faurecia – Court BG     50 : 49  

 

Nowa jakoś teamu Faurecia ujawniła się już w pierwszym spotkaniu. Skład z poprzedniego sezonu uzupełnili Narnicki i Jaskólski nadając nową jakość drużyny. Początek spotkania wyrównany, za to druga kwarta to zdecydowane pokaz umiejętności ze strony Faurecia. Świetne zespołowe akcje dały im 10 punktowe prowadzenie. W tym okresie gry dobrze prezentował się Narnicki trafiając kilka ważnych trójek. Jednak od czego w składzie Court'ów jest młodszy z braci Wieczorków. Jego doświadczenie z parkietów ligowych pomogło doprowadzić do wyrównanej końcówki. Jednak   zabrakło czasu na końcowy sukces i to oni po końcowym gwizdku schodzili z jednopunktową porażką.

 

 

Drink Team – Partners Nieruchomości   43 : 64

 

W ostatnim spotkaniu przyszedł czas na obrońców tytułu czyli Partners i to jak na mistrzów przystało po mistrzowsku rozegrali swój mecz. Od samego początku objęli 10 punktowe prowadzenie i z minuty na minutę je powiększali. Dobrze zagrał Bujnowski zdobywca 22 oczek i to on był „Ojcem” sukcesu wygranej Partnersów. Rozczarowała gra zespołu Drink Teamu, którzy mimo dobrego składu nie powalili na kolana.

 

 

Podczas pierwszej kolejki drużyny zademonstrowały nam na co ich stać w tym sezonie. Liga jest długa i z pewnością wszytko się jeszcze może wydarzyć. Podsumowując. Liderem rozgrywek został IBIS Hotel, KFC Graczem Kolejki Grzegorz Guzal właśnie z IBIS. Zapraszamy już w następną niedzielę na kolejną rundę spotkań.      

Ostatnio modyfikowane przez FK

Terminarz imprez
Sponsorzy / Partnerzy
Losowe zdjęcie z galerii